Język urzędowy: fiński, szwedzki
Strefa czasowa: UTC+3
(lato),
UTC+2
(zima)
Waluta: Euro (EUR)
Pierwszy uniwersytet w Turku powstał w 1640 roku. Ufundowała go szwedzka królowa Krystyna z dynastii Wazów, wówczas ledwie 14-letnia dziewczynka. Obowiązuje tu język szwedzki.
Turku od samych początków było ważnym ośrodkiem handlowym, o czym świadczy nawet jego nazwa. Pochodzi od staroruskiego słowa “tǔrgǔ” oznaczającego targ.
W centrum miasta wejdź do Turku Kauppahalli - to targowisko, na którym kupisz nie tylko świeże ryby, owoce czy warzywa, ale także pamiątki z miasteczka.
Najstarsze miasto Finlandii. Wiadomo, że teren ten był zamieszkiwany już w okresie epoki brązu. Ze względu na położenie u ujścia rzeki Aurajoki, od VIII wieku Turku było ważnym miastem portowym. To tu kwitło życie i handel, a żyzne ziemie pozwalały na zbieranie bogatych plonów. Turku było stolicą kraju od średniowiecza do początku XIX wieku.
Zamek Turunlinna zachwyci każdego odkrywcę. Wybudowany w 1280 roku, później był wielokrotnie przebudowywany. Pozostaje najstarszym znanym zamkiem na terenie Finlandii. Oprócz muzeum historii miasta i kraju można to zajrzeć do zamkowych sal, a nawet odwiedzić lochy.
Warto również zajrzeć do nietypowego miejsca - Luostarinmäki Handicrafts Museum. W 1827 roku prawie całe miasto zostało strawione przez pożar. Ocalała dzielnica Luostarinmäki, położona na małym wzniesieniu. Dzisiaj to kompleks 18 budynków. Możesz odwiedzić XIX-wieczną pocztę, stajnię, przędzalnię, piekarnie oraz domy mieszkalne. Dzięki otaczającej to miejsce zieleni, bardzo przyjemnie się tu spaceruje. Z kolei nad rzeką, przy ulicy Läntinen Rantakatu, znajduje się apteka z XIX wieku, pełna specyfików z epoki.
Podróżujesz z dzieckiem? Koniecznie zajrzyj do Naantali na wyspie Kailo, gdzie wybudowano park rozrywki Świat Muminków. Park jest dokładną rekonstrukcją wioski, w której żyli bohaterowie serii książek autorstwa Tove Jansson. Można tu spotkać Pannę Migotkę, pograć na flecie z Włóczykijem czy podyskutować z Małą Mi. Nie brakuje również mniej popularnych postaci - dzieci na pewno ucieszy psocenie z Bobkiem.
Na romantyczną kolację wybierz się na któryś ze statków-restauracji zacumowanych do brzegu rzeki Aurajoki. Statki nie kursują, ponieważ są za duże, by zmieścić się pod mostami, ale wrażenia i tak są doskonałe. Masz ochotę ucztować jak wiking? Idź do Viikinkiravintola Harald. Drewniane wnętrze i zwierzęce skóry na siedziskach, a do tego mięso na talerzu nabite na… miecz. Niesamowity klimat gwarantowany. Kuchnia skandynawska to wbrew pozorom nie tylko mięsa, ale również doskonale przyrządzane warzywa, dlatego nawet wegetarianie znajdą coś dla siebie.